Unia Europejska - opinie ekspertów


Ostatnia modyfikacja tematu:
Dział "Unia Europejska"
Dział "Ojczyzna"
Encyklopedia OKIEM - strona główna


UWAGA: Dzieła Unia jest archiwum związanym z akcesją Polski w 2004 roku
(nie jest dalej rozwijany)

Dziękujemy wszystkim którzy opowiedzieli się za wolną i suwerenną Polską, Polską - równego partnera wspólnoty europejskiej
oddając głos na NIE
Mamy czyste sumienie



"Po wejściu do Unii praktycznie nie ma odwrotu"
Lepiej to dobrze przemyśleć



Ogólnie o Unii

** Jeżeli Polska wejdzie do Unii, przejdzie przez najgłębszą przemianę strukturalną w swej historii, a w końcu zniknie jako niepodległe państwo (prof. Nelson Fragelli)

** Zawierzcie mojej metodzie! Ja wam dostarczę wschodnie landy w taki sposób, że ich dzisiejsi administratorzy, Polacy, będą nam jeszcze wdzięczni za to, że zostali wreszcie Europejczykami (Gerhard Schroeder)

** Polski przemysł jest zagrożony nawet w tej chwili, już obecnie musi on mocno konkurować z importem. Po akcesji ta konkurencja będzie jeszcze silniejsza (...) Sukcesem będzie zahamowanie wzrostu [bezrobocia w najbliższych latach] (Sadowski)

** A co do programu pomocy dla wsi SAPARD, to stworzyliśmy tak skomplikowane regulacje, że jest normalne, iż kandydaci nie mogą im sprostać (Günter Verheugen)

** Wierzę że Polska oprze się w decydującym momencie polityce rolnej Unii i nie pozwoli na to by, aby Unia dokonała tego, czego nie udało się osiągnąć gospodarce komunistycznej w ciągu 45 lat, czyli zniszczenia wsi polskiej" (Carl Beddermann)

** Kiedyś upadek państwa narodowego miał być ostatnim etapem komunizmu, a dziś ma być efektem pogłębienia integracji europejskiej. Integracja europejska polega w istocie na wyjmowaniu władzy w różnych segmentach z rąk instytucji narodowych i przekazaniu jej biurokracji brukselskiej. Charakterystyczne jest przy tym, że władza zabierana jest demokratycznie wybieranym, narodowym parlamentom, a trafia w ręce niewybieralnej Rady Ministrów UE. Gremium to podejmuje decyzje w ciszy gabinetów, z dala od kamer, a informacja o tym, który z ministrów, jak głosował, jest utajniona. (prof. John Laughland)

** Te małe kraje jak Estonia czy Węgry - świadomie wybrały rolę podwykonawców. Ale Polska jest na to zbyt dużym krajem. Możemy podjąć z zagranicznymi koncernami skuteczną konkurencję (Maciej Olexa-Szczytowski)

** Papież akceptuje Unię ale pod określonymi warunkami. Przede wszystkim pod warunkiem uznania tożsamości narodów, szacunku do wartości chrześcijańskich i ogólnoludzkich (...) są dla mnie dwa pryncipia, do których biskupi muszą się odnieść "zabezpieczenie tożsamości kulturowej i szanowanie praw Bożych, które są uniwersalne. Jeśli dojdę do rozeznania, że jest to zagrożone, będę głosował na "nie". (...) Historia uczy, że tam gdzie w życiu publicznym usunęło się Boga. tam gdzie ginie prawdziwa religia, nie pojawia sią pustka, ale wchodzi antyreligia, przesąd, uprzedzenie. Ginie szeroki humanizm religijny, jawi się dehumanizacja. Liberalizm bez religii skutecznie przygotowuje wejście totalitaryzmu. (ks. abp. Józef Michalik - za tyg. Żródło)

** To, do czego niektórzy tak bardzo się spieszą, to nie jest Europa. Tę prawdziwą Europę Polska może wskrzesić, jeśli będzie sobą i jeśli przyjmie profetyczne nauczanie Jana Pawła II. Nie pozwólmy, by nas jeszcze raz sprzedano na "wolnym rynku" Europy. (ks. Prof. Jerzy Bajda - Instytut Edukacji Narodowej)

** Demokracja albo będzie chrześcijańska, albo jej nie będzie. Demokracja antychrześcijańska jest karykaturą, która skończy się albo tyranią, albo anarchią. (Robert Schumann, ojciec UE)

** Polska nie może popełnić błędów, które zrobiliśmy my. Portugalczycy zbyt naiwnie uwierzyli, że restrukturyzacja będzie łatwiejsza po uzyskaniu członkostwa w ówczesnej Europejskiej Wspólnocie Gospodarczej" (Manuel Barreiros)

** Projekt Maastricht, przygotowany przez techników w Brukseli, stanowi prawdziwą zdradę ideałów europejskich. Mówiąc 'nie' wobec Maastricht, ocalimy Europę, Europę traktatu rzymskiego, Europę, która pragnie zjednoczyć ludy, chroniąc jednocześnie suwerenność poszczególnych narodów - Europę Ojczyzn (...). Mówimy 'nie' dla Maastricht, ponieważ chcemy zachować niezależność narodową i zorganizować prawdziwą demokratyczną kontrolę narodów nad Brukselą. (Philip de Villiers)

** Czy to jest możliwe, iż w wyniku jednego referendum społeczeństwo raz na zawsze pozbędzie się swojej suwerenności na rzecz anonimowych technokratów, którzy przed nikim nie będą odpowiadać. Po co miałoby istnieć Zgromadzenie Narodowe i Senat, jeśli 80 proc. decyzji zapadałoby w Brukseli bez jakiejkolwiek kontroli? Co za klęska demokracji! (Bernard Debré)

** Jednolite państwo europejskie, z dużą dozą liberalizmu i socjalizmu, z ogromną biurokracją, zdominowane przez interesy dwóch największych dzisiejszych państw - Niemiec i Francji. Wszystkie nowe kraje, które chcą wejść do UE, będą musiały przyjąć w całości zasady i przepisy UE. A to znaczy, że w momencie wejścia będą musiały pozbyć się praktycznie WSZYSTKICH atrybutów niezawisłego państwa. Obecne "negocjacje" dotyczą TYLKO okresów przejściowych, nie ostatecznego losu wchodzącego do UE państwa. Zostanie ono po prostu wchłonięte w jeden organizm (Zbigniew Łabędzki - Portal Ojczyzna.pl).

** Pruski kanclerz Bethmann Hollweg 9. września 1914 r: "Należy osiągnąć ustanowienie środkowoeuropejskiego związku gospodarczego drogą wspólnych układów celnych, obejmujących Francję, Belgię, Holandię, Danię, Austro-Węgry, Polskę, oraz ewentualnie także Włochy, Szwecję i Norwegię. Związek ten, wprawdzie bez wspólnej konstytucyjnej nadbudowy i przy zachowaniu zewnętrznej równości swoich członków, ale faktycznie pod niemieckim kierownictwem, będzie musiał utrwalić panowanie gospodarcze (wirtschafliche Vorherrschaft) Niemiec nad środkową Europą". (Fritz Fischer 1959, "Deutsche Kriegesziele, Revolutionierung und Separatfrieden im Osten 1914-1918", Historische Zeitschrift, Monachium, 188; 249-310; za Opoka w Kraju nr 44).

** Opłaty, które Niemcy muszą uiszczać za każdy kraj przystępujący do Unii, finansują się łatwo poprzez ogromne nadwyżki handlowe, które wygospodarowuje się z handlu z tymi krajami. Z ekonomicznego punktu widzenia nie powstają dla Niemiec przez to żadne dodatkowe koszty. Niemiecki wkład w rozszerzenie wynosi rocznie nieco ponad jeden miliard euro. Taniej Niemcy nie mogą kupić stabilizacji na swojej granicy wschodniej". (Guenter Verheugen 28.02.2002 w "Wirtschaftswoche")

** Paradoksalnie jestem nawet skłonny uważać, że Związek Sowiecki był konstrukcją bardziej logiczną, choć oczywiście dużo bardziej okrutną. Różnica między ZSRS a UE jest taka, jak pomiędzy bolszewikami a mieńszewikami (Władimir Bukowski)

** "Konstruktorzy zjednoczonego kontynentu uparcie pomijają Boga ... trzeba być gotowym powiedzieć NIE." Bp Stanisław Napierała, przemawiając 14.VII.02 ze szczytu Jasnej Góry (Nasz Dziennik 20-21.VII.02)

** Bp Kazimierz Ryczan nazwał nawoływanie Kościoła, by napędził swych wiernych do UE zachowując temat aborcji na czas po referendum, zabawą w kotka i myszkę (wywiad dla Radia Plus 22.XII.02 - Wirtualna Polska 23.XII.03, 06.25).

** "Skoro nie ma w Unii miejsca dla Boga, tym samym nie może tam być miejsca dla mnie ... Nie dla bezbożności w UE" Bp Edward Frankowski, przemawiając do rolników 9.III.03 (Nasz Dziennik 15-16.III.03).

**"Wzrośnie bieda i bezrobocie, rolnictwo nie wytrzyma konkurencji, ziemię kupią bogaci, będzie kultura telewizyjna" Bp Józef Zawitkowski (Rzeczpospolita 12.II.02)

** Wobec takiej ideologii nie można być naiwnym. Polska i Kościół polski nie mogą wchodzić na ślepo do wspólnoty bezbożnej i nieprawej, do ideologii typu rewolucji francuskiej lub bolszewickiej. (ks. Czesław S. Bartnik)

** Pragnieniem moim (..) jest to, by Europa suwerenna i wyposażona w wolne instytucje rozszerzyła się kiedyś aż do granic, jakie wyznacza jej geografia, a bardziej jeszcze historia. Jakże miałbym tego nie pragnąć, skoro inspirowana wiarą chrześcijańską kultura tak głęboko naznaczyła dzieje wszystkich ludów naszej Europy, ludów greckich i łacińskich, germańskich i słowiańskich (Ojciec Święty Jan Paweł II - przemówienie w parlamencie europejskim 11.10.1998)



Nasz wkład - Unia katolicka

Polska ma pełne prawo, aby uczestniczyć w ogólnym procesie postępu i rozwoju świata, zwłaszcza Europy. Integracja Polski z Unią Europejską jest od samego początku wspierana przez Stolicę Apostolską. Doświadczenie dziejowe, jakie posiada Naród polski, jego bogactwo duchowe i kulturowe mogą skutecznie przyczynić się do ogólnego dobra całej rodziny ludzkiej, zwłaszcza do umocnienia pokoju i bezpieczeństwa w Europie... (Jan Paweł II, z przemówienia w Parlamencie RP, 11.06.1999r)
Nasz komentarz: Ojciec Święty wyraźnie podkreśla że integracja ma sens jeśli korzystając z naszych tradycji postaramy się o zmianę oblicza Europy. Należy sobie uświadomić że nie jest to równoznaczne, a nawet przeciwne do integracji "za wszelką cenę". Jedynie twarde warunki, wykorzystujące naszą silną pozycję strategiczną mogą wpłynąć na Unię aby zmieniła choć trochę swój dotychczasowy kierunek.

Rozszerzenie Unii Europejskiej na Wschód, a także dążenie do stabilizacji monetarnej powinny prowadzić do coraz ściślejszego wzajemnego powiązania narodów, przy zachowaniu tożsamości i historycznych tradycji każdego z nich, tak aby mogły dzielić się niejako dziedzictwem wartości, które ukształtowało się przy ich współudziale, a do którego należy godność człowieka, jego podstawowe i niezbywalne prawa, nienaruszalność życia, wolność i sprawiedliwość, zmysł solidarności i odmowa dyskryminacji kogokolwiek (Ojciec Święty Jan Paweł II, 10 I 1998)

Ci, którzy stoją na straży prawa i ładu społecznego w swoich krajach lub kierują organizacjami międzynarodowymi, stworzonymi dla dobra społeczności narodów, nie mogą ignorować problemu wierności wobec niepisanego prawa ludzkiego sumienia (Ojciec Święty Jan Paweł II, 10 I 1998)

Do prawdziwego zjednoczenia kontynentu europejskiego droga jest jeszcze daleka. nie będzie jedności Europy, dopóki nie będzie ona wspólnotą ducha. (...) Zrąb tożsamości Europy jest zbudowany na chrześcijaństwie. A obecny brak jej duchowej jedności wynika głównie z kryzysu tej chrześcijańskiej samoświadomości." (Ojciec Święty Jan Paweł II)

Zastanawiające są słowa o wspieraniu inegracji przez Kościół. Należy podkreślić że żadne działanie ludzkie nie powino być pozostawione same sobie przez Kościół powszechny. I taką postawą się on wykazuje. Wspieranie dotyczyć powinno przede wszystkim dbania o to, aby niezależnie co się robi, był tam Bóg. Nie należy, i nie wolno interpretowwć tego jako poparcia wejścia do Unii a sprzeciwu wobec suwerenności.

zobacz - Unia a deklaog