Hare Kryszna a Wegetarianizm


Ostatnia modyfikacja tematu:
Dział "Psychika"
Dział "Sekty"
Encyklopedia OKIEM - strona główna


Wegetarianizm w Hare Kryszna jest formą naboru jako zdrowy styl życia. W trakcie okazuje się jednak, że jest to forma kultu a względy zdrowotne nie mają żadnego znaczenia.

Spożywanie zależne jest od kultu Krysznowcy jedzą niekiedy produkty mleczne (kult "świętej krowy" jako wcielenia Kryszny ich do tego niejako zobowiązuje). Na początku sugeruje się odejście od mleka potem są to miesięczne posty a produkty takie można spożywać jeśli są wcześniej ofiarowane Krysznie. "Święty nektar" którym polewają figurki, i który sporzywają wtejemniczeni zawiera dodatek krowiego moczu, o czym wiedzą tylko nieliczni. Oczywiście "największego szczęścia" dostępują ci, którzy mogą się napić tego "świetego płynu", którym wcześniej obmywano mosiężne figurki przedstawiające któreś z "boskich wcieleń Kryszny".

Posty nie dla zdrowia ale jako religii Bhaktowie Kryszny przestrzegają posty. (...) Ekadaszi (...) mahadwadaszi (...). Nie jedzą tego dnia ziaren zbóż i strączkowych (ryż, dal, pszenica, owies, jęczmień, żyto, kukurydza, groch, fasola, groch włoski, czyli chick-peas, fasola szparagowa i inne). (...) Jest powiedziane, że w Ekadaszi w ziarnach zbóż i strączkowych, przyjmują schronienie grzeszne reakcje osób podlegających prawu karmy. Najlepiej podjąć post całkowity (...). ("Kuchnia Indyjska" wydana przez wrocławski ośrodek Hare Kryszna w 1992 r. rozdział "Nauka o zdrowiu i jedzeniu" str.33)

To na pewno nie są naukowe podstawy wegetarianizmu: (...) nie jedzą także cebuli i czosnku, gdyż te dwie ostatnie rośliny powodują otępienie umysłu (...) także grzybów, które rosną w ciemnych i wilgotnych miejscach, znajdujących się w sile ignorancji. ("Kuchnia Indyjska" wydana przez wrocławski ośrodek Hare Kryszna w 1992 r. str.7)

Wegetarianizm jest też sposobem na odrywanie od społeczności i rodziny "Należy unikać pożywienia przyrządzonego przez niewielbiciela (...)" A w innym miejscu: "Jedzenie pożywienia ofiarowanego Krysznie jest doskonałością wegetarianizmu (...)" "Prabhupada" rozdz. "Praktykowanie świadomości Kryszny w domu"

Życie w komunie Hare Kryszna to narkotyzowanie się bez narkotyków Dymy z kadzidełek, kilka tysięcy razy w kółko powtarzana mantra: "Hare Kryszna, Rama, Rama, Hare, Hare....", jedzenie ubogie w składniki, powodujące osłabienie woli, posty sprzyjające rozmywaniu świadomości, odrywanie od społeczności i zatapianie w sekcie - to całokształt zjawisk zawierających wszystkie elementy działania narkotycznego (na podstawie LR)

NIemieckie Ministerstwo stwierdziło niebezpieczeństwo i obroniło to stanowisko w Sądzie W połowie lat 90-tych niemieckie Ministerstwo Federalne ds. Rodziny Osób Starszych Kobiet i Młodzieży przygotowało publikacje pt. "O tak zwanych sektach młodzieżowych i psychogrupach w Republice Federalnej Niemiec". Miedzynarodowe Towarzystwo Świadomości Kryszny (ISCON) na drodze sadowej próbowalo doprowadzić do zakazu umieszczenia we wspomnianej publikacji twierdzeń, że ruch swoją działalnością zagraża fizycznemu i psychicznemu zdrowiu swych członków i innych zwolenników, przyczynia się do społecznej i zawodowej dezintegracji swych członków a nawet ją wywołuje oraz swa działalnością łamie porządek prawny. Wniosek ISKCON-u został oddalony. W uzasadnieniu decyzji Sadu Administracyjnego w Kolonii (nr akt 10 L 403/94) m.in. czytamy "wskazanie na możliwość 'niebezpiecznego oderwania od rzeczywistości' przez intensywne śpiewy rytualne i uzależnienie od grupy jak również stwierdzenie 'głębokich zmian osobowościowych' aż po zerwanie więzi rodzinnych i społecznych u młodych ludzi, którzy przystąpili do ruchu Kryszny, przeciwnik wniosku podbudował odniesieniem do odpowiednich publikacji i raportów (...) jak również wypowiedziami świadków..."

Absurdy i obrzydliwość - niestety czynią to również osoby, które kiedyś były całkiem inteligentne Może to się wydawać zupełnie nieprawdopodobne, ale kiedy grupa wyznawców wprowadza się do nowo wynajętego mieszkania, kuchnię, w której wcześniej gotowano mięso by "zabić" resztki zapachu tego mięsa, muszą "odkazić" zasuszonym krowim łajnem...

Na postawie dyskusji internetowej "elb" i "LR" 2002r. oprac. MN

Powrót do działów:
Wegetarianizm
Sekty